Ujawniamy masońskie znaki, gesty rąk

Jak omówiliśmy w naszym poprzednim artykule („Wielka loża masonów kupuje całostronicową reklamę, aby powitać papieża Franciszka"), chrześcijaństwo i masoneria są nie do pogodzenia. 

Różni papieże potępili tę tajemniczą organizację okultystyczną i nie bez powodu. Wielu jej członków (w niższych szeregach) po prostu nie zdaje sobie sprawy z prawdziwego celu organizacji. Jednak na najwyższych poziomach masoneria jest kultem diabła. Papież Leon XIII nazwał ją „synagogą szatana".

Masoneria to zamaskowana religia satanistyczna. Papieże znali prawdziwą naturę masonerii. Poza licznymi zeznaniami dawnych masonów, jednym z dokładniejszych źródeł było przechwycenie przez papieża Grzegorza XVI dokumentów z loży masońskiej znanej jako „Alta Vendita". 

Dokumenty zostały później opublikowane w formie książkowej i rozpowszechnione poprzez różne wykłady.

Dokumenty „Alta Vendita" przerażająco podsumowują plan infiltracji i zniszczenia Kościoła katolickiego od środka:

Czy to może być tylko zbieg okoliczności, że wszyscy ci sławni mężczyźni i kobiety, pozując do zdjęcia lub portretu, ukryli jedną rękę?

Masoński znak dłoni: ukryta ręka

Innym popularnym masońskim znakiem dłoni jest „ukryta ręka". Obrazy i obrazy wielkich ludzi minionych wieków ujawniają wspólny wątek, który ich łączy. 

Czy to przypadek, że wielu z nich ukryło jedną rękę pozując do portretu? 

Wydaje się to mało prawdopodobne. Przyjrzymy się masońskiemu lub inicjacji „ukrytej ręki" i potężnym mężczyznom, którzy używali tego znaku w słynnych portretach.

Większość osób używających tego znaku to sprawdzeni (i często entuzjastyczni) członkowie masonerii. Biorąc pod uwagę wielkie znaczenie tego gestu w rytuałach masońskich oraz fakt, że cała elita była albo częścią masonerii, albo o tym wiedziała, jest po prostu niemożliwe, aby powtórzenie się tego znaku było wynikiem zbiegu okoliczności. 

W rzeczywistości „ukrytą rękę" można znaleźć w rytuałach Królewskiego Stopnia Masonerii, a światowi przywódcy, którzy używają tego znaku, subtelnie mówią innym wtajemniczonym w zakon: „To jest to, czego jestem częścią, w to wierzę i nad tym pracuję" .

Mówi się, że ten gest ręką jest inspirowany przez Księgę Wyjścia 4:6. W tym biblijnym wersecie serce („łono") oznacza to, kim jesteśmy, ręka za to, co robimy. Można to zatem zinterpretować jako: to, czym jesteśmy, ostatecznie robimy.

Symboliczne znaczenie tego gestu może wyjaśniać powód, dla którego jest on tak szeroko stosowany przez słynnych masonów. Ukryta ręka pozwala innym wtajemniczonym wiedzieć, że przedstawiona osoba jest częścią tego tajnego Bractwa i że jego działania były inspirowane filozofią i wierzeniami masońskimi. 

Co więcej, ręka wykonująca czynności ukryta jest za płótnem, co może symbolicznie nawiązywać do ukrytego charakteru działań Masona. Niektórzy z bardziej znanych przywódców w historii ze swoimi portretami pokazującymi sygnał „ukrytej ręki" to Józef Stalin, Napoleon Bonaparte, Karol Marks.

Trochę materiału do przemyśleń Udostępniamy teraz kilka zdjęć, które prosimy czytelnika o przyjrzenie się uważnie, w świetle dwóch (2) wolnomularskich sygnałów ręcznych, które omówiliśmy dzisiaj: ukryta ręka i diabelski róg. 

Mogą być niepokojące, ale prosimy naszych czytelników, aby zachowali otwarty umysł, uważnie obserwowali bieżące wydarzenia w Kościele katolickim

Papież Franciszek kilkakrotnie mignął publicznie masońskim znakiem „ukrytej ręki” w trakcie swojego pontyfikatu.

Proroctwa dotyczące odstępstwa w Kościele

Po Soborze Watykańskim II papież Paweł VI zauważył, że dym szatana sączy się do Kościoła przez pęknięcia w murze. 13 października 1977 r. powiedział: „Ciemność szatana wkroczyła i rozprzestrzeniła się po całym Kościele katolickim, aż do jego szczytu. Odstępstwo, utrata wiary, rozprzestrzenia się na cały świat i na najwyższe poziomy w Kościele".

Liczne szanowane proroctwa i objawienia zarówno Naszego Pana, jak i Matki Bożej na przestrzeni lat dokładnie przepowiedziały tę wielką apostazję lub utratę prawdziwej wiary w Kościele – spowodowaną głównie diaboliczną infiltracją masonerii w szeregi Kościoła.

W zatwierdzonym przez Kościół objawieniu maryjnym Matki Bożej Dobrego Sukcesu w Quito w Ekwadorze w 1634 r. Matka Boża ostrzegła Czcigodną Matkę Marianę de Jesus Torres, że pod koniec XIX wieku i przez większość XX wieku Kościół ulegnie wielkiej herezji. 

Sakrament małżeństwa „będzie atakowany i sprofanowany", a „masoneria, która będzie wtedy u władzy, ustanowi niegodziwe prawa w celu zniesienia tego sakramentu, ułatwiając wszystkim życie w grzechu, zachęcając do prokreacji nieślubnych dzieci urodzonych bez błogosławieństwa Kościoła".

Matka Boża ostrzegła również, że „… świeckie duchowieństwo [diecezjalne] będzie pozostawiać wiele do życzenia, ponieważ księża staną się niedbali w swoich świętych obowiązkach… Brak Prałata i Ojca, który by ich prowadził z ojcowską miłością, łagodnością, siłą, mądrością i roztropnością, wielu księży straci ducha, narażając swoje dusze na wielkie niebezpieczeństwo".

Błogosławiona Anna Katarzyna Emmerich, stygmatyczka i mistyczka, której dano różne wizje życia Najświętszej Maryi Panny i Pana Jezusa, była kolejną wizjonerką, która prorokowała o przyszłym czasie, kiedy „sekretna sekta" będzie nieustannie podkopywać Kościół: