Slide thumbnail

Masz ogromną moc!

Analizuj, szukaj odpowiedzi w sercu

Myśl i wysnuwaj wnioski z tego co się dzieje!

Czytaj, szukaj informacji poza mass media

Chiny planowały eksterminację USA – bronią biologiczną!

mocarstwowe-chiny Photo by Magda Ehlers from Pexels

Artykuł z 11 kwietnia 2014 r.

Przez ostatnie trzy dni rozmawialiśmy na okropny temat, ludobójstwo. Gorzej, że ludobójstwo skierowane jest na Amerykę Północną. Jeszcze gorszy jest beznamiętny pogląd, jaki Chi Haotian – i inni chińscy przywódcy tacy jak on – ma cały pomysł zamordowanie setek milionów ludzi w celu znalezienia lebensraum (przestrzeni życiowej) dla Chińczyków. Co najgorsze, ta historia jest aż nazbyt wiarygodna.

Jeśli historia jest jakimkolwiek przewodnikiem i rzeczywiście nim jest, to nie mamy wyboru, czy wierzyć w przemówienie generała Chi. Historia ludzkości jest zaśmiecona relacjami o masakrach na skalę trudną do wyobrażenia w dzisiejszym „oświeconym" społeczeństwie. I to cywilizacje kierowane przez ludobójczych maniaków piszą podręczniki historii. Jeśli Pan zwleka, ludobójczymi maniakami, którzy piszą podręczniki historii przyszłości, będą Chińczycy.

Ale w tym, co dziś piszę, znajdziesz promyk nadziei, ale tylko iskierkę.

Chiny planują eksterminację USA – broń biologiczna, Tajwan i chrześcijaństwo

Ja napisałem o ataku EMP wczoraj, i to jest scenariusz, który mnie martwi najbardziej. Bardzo niewielu z was przeżyje atak EMP (Electromagnetic Pulse - broń elektromagnetyczna) na Amerykę Północną, bardzo niewielu. A taki atak jest aż nazbyt prawdopodobny. Zauważyłem jednak, że generał Chi nie opisał takiego ataku w swoim przemówieniu w 2005 roku – a na pewno wiedziałby o opcji EMP.

Broń biologiczna

Oto, co generał Chi uważa za najlepszą opcję dla Chin, które dążą do zabicia wystarczającej liczby mieszkańców Ameryki Północnej, aby zostawić miejsce dla chińskich „kolonistów":

Aby rozwiązać problem Ameryki, musimy być w stanie przekroczyć konwencje i ograniczenia.

W historii, kiedy jakiś kraj pokonał inny kraj lub okupował inny kraj, nie mógł zabić wszystkich ludzi na podbitej ziemi, ponieważ wtedy nie można było skutecznie zabijać ludzi szablami lub długimi włóczniami, a nawet karabinami lub karabinami maszynowymi.

Dlatego nie można było zdobyć kawałka ziemi bez trzymania ludzi na tej ziemi. Gdybyśmy jednak w ten sposób podbili Amerykę, nie bylibyśmy w stanie skłonić do niej wielu ludzi.

Tylko przy użyciu specjalnych środków do „oczyszczenia" Ameryki będziemy w stanie poprowadzić tam Chińczyków. To jedyny wybór, jaki nam pozostał.

To nie jest kwestia tego, czy chcemy to zrobić, czy nie. Jakie specjalne środki są dla nas dostępne, aby „oczyścić" Amerykę?

Broń konwencjonalna, taka jak myśliwce, armaty, pociski i pancerniki, nie wystarczy; podobnie jak broń wysoce destrukcyjna, taka jak broń nuklearna.

Nie jesteśmy aż tak głupi, żeby chcieć zginąć razem z Ameryką przy użyciu broni jądrowej, pomimo tego, że wykrzyknęliśmy, że za wszelką cenę rozwiążemy sprawę Tajwanu.

Tylko używając nieniszczącej broni, która może zabić wielu ludzi, będziemy mogli zarezerwować Amerykę dla siebie.

Nastąpił szybki rozwój nowoczesnej technologii biologicznej i jedna po drugiej wynaleziono nową broń biologiczną.

Oczywiście nie byliśmy bezczynni; w ostatnich latach wykorzystaliśmy okazję do opanowania tego rodzaju broni. Jesteśmy w stanie nagle osiągnąć nasz cel „oczyszczenia" Ameryki.

Kiedy towarzysz Xiaoping był jeszcze z nami, Komitet Centralny Partii miał przenikliwość, by podjąć właściwą decyzję, by nie tworzyć grup lotniskowców, a zamiast tego skupić się na rozwoju śmiercionośnej broni, która może wyeliminować masowe populacje wrogiego kraju.


Jeśli więc chcesz wiedzieć, dlaczego Chińczycy nie mają grup bojowych lotniskowców, teraz wiesz, dlaczego. Za każdym razem, gdy słyszysz, jak „nieodpowiedni" jest obecny lotniskowiec Chin, pamiętaj, że Chiny zainwestowały w broń biologiczną – i że Chiny uważają, że mogą inwestować w lotniskowce, ponieważ wierzą, że mają całą broń, której teraz potrzebują, aby eksterminować Amerykę.

Ujmę to w inny sposób. Istnienie chińskiego lotniskowca to znak, że broń biologiczna lub atak EMP jest gotowy.

Nawiasem mówiąc, generał Chi również przypomina założyciela Komisji Trójstronnej :

Dziś jest nieskończenie łatwiej zabić milion ludzi niż kontrolować milion ludzi.

Zbigniew Brzeziński 

Ciekawe, jak myślą podobnie niektóre umysły. Naprawdę interesujące.

Dlaczego broń biologiczna, a nie EMP

Tak więc generał Chi woli atak bronią biologiczną od ataku EMP. I jest wiele „dobrych" powodów.

Wczoraj wielu z was wspomniało, że amerykańskie elektrownie jądrowe staną się krytyczne i eksplodują po ataku EMP. Te „roztopy" wypluwałyby materiał radioaktywny w całą Amerykę Północną i na cały świat. To z pewnością spowodowałoby, że wiele gruntów nie nadałoby się do zamieszkania. Ale nie sprawiłoby to, że KAŻDY skrawek ziemi byłby niezdatny do zamieszkania, a Chiny mogły opracować plan radzenia sobie z tymi elektrowniami, które są w stanie „stopienia".

Uważam jednak, że największym problemem jest to, że atak EMP jest bardzo destrukcyjny dla infrastruktury. A Chińczycy woleliby przejąć jak najwięcej USA, Kanady i Meksyku i mieć gotowe do użytku elektrownie, systemy komputerowe, sieci komunikacyjne i pojazdy.

Właśnie dlatego broń biologiczna byłaby ulubioną bronią dla Chińczyków. Odpowiednio zaprojektowany wirus lub bakteria może zabić dwieście lub trzysta milionów ludzi, wypalić się, a następnie pozostawić bezpieczne środowisko do zajmowania. Widzieliśmy już takie plagi w przeszłości , więc powinno być pewne oczekiwanie na sukces w tej dziedzinie – zwłaszcza w naszych czasach łatwego podróżowania.

Ale pozwól, że zaoferuję Ci iskierkę nadziei.

Tajwan

Kiedy po raz pierwszy przybyłem na Tajwan ponad cztery lata temu, od razu wiedziałem, że nie ma mowy, by Tajwan powstrzymał Chiny przed przejęciem władzy. I nie miało to NIC wspólnego z potęgą militarną Tajwanu.

Tajwan stanie się niemal całkowicie częścią Chin, ponieważ nie stworzyli oni unikalnej kultury tajwańskiej, która oddzielałaby ich od Chin. A kiedy obserwuję, co teraz robią Chiny, widzę, że każda umowa handlowa między Chinami a Tajwanem jest w rzeczywistości „dokumentem kapitulacji".

Ta postępująca erozja suwerenności jest ścieżką, którą Tajwan wybrał, aby poddać się Chinom, i to działa. Co więcej, wierzę, że klasa rządząca Tajwanu wie, że alternatywą dla tej „zarządzonej kapitulacji" jest przejęcie wojska i śmierć większości ludności tej wyspy.

Jeśli więc USA podążą ścieżką Tajwanu, to może i oni unikną ludobójczej masakry. Ale to nie jest wielka nadzieja.


Chrześcijaństwo chińskie

Mam przyjaciela, który jest największym skarbnicą statystycznej wiedzy o religii w Azji Wschodniej. W rzeczywistości, jeśli usłyszysz COŚ o liczbie Chrześcijan w tej okolicy, możesz się założyć, że pierwotnie pochodziło to od niego. Zapytałem go kilka tygodni temu, ilu jest chrześcijan w Chinach – prawdziwych chrześcijan, a nie tych fałszywych, jakie mamy w USA.

Nie musiał nawet o tym myśleć, a jego natychmiastowa odpowiedź była trochę zaskoczeniem.

100 milionów.

I wyjaśnił to, mówiąc, że ta liczba NIE obejmuje wszystkich dziwnych pseudochrześcijańskich kultów, które pojawiły się w Chinach.

Czy w Ameryce jest nawet 100 milionów chrześcijan?

Wątpię. Aby znaleźć chrześcijanina, jakiego reprezentują ci chińscy wierzący… znaleźć ich dzisiaj w Ameryce… nawet nie wiem, czy znajdziemy choćby milion. To pozostawia nam zaskakującą myśl:

Chiny są krajem bardziej chrześcijańskim niż Ameryka.

I to może być TYCH chrześcijan, którzy powstrzymują Chiny przed masakrą Ameryki Północnej. Oto dlaczego uważam, że jest to możliwe:

Towarzysze,

Jestem dzisiaj bardzo podekscytowany, ponieważ przeprowadzona dla nas zakrojona na szeroką skalę ankieta internetowa sina.com pokazała, że nasze następne pokolenie jest całkiem obiecujące i sprawa naszej partii będzie kontynuowana.

Na pytanie „Czy strzelasz do kobiet, dzieci i jeńców wojennych" ponad 80 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco, znacznie przekraczając nasze oczekiwania.

Generał Chi

TO był początek przemówienia generała Chi i wskazuje, że przywódcy Chin są zaniepokojeni tym, co Chińczycy zrobią z nimi, jeśli zamordują 200 do 300 milionów Amerykanów. A wzrost chińskiego chrześcijaństwa pogłębi to zmartwienie.

Chrześcijaństwo w Chinach wzrosło od czasu przemówienia generała Chi w 2005 roku. W rzeczywistości lepszy opis może wymagać użycia słowa „eksplozja". I teraz zaczęło to niepokoić chiński rząd.

Oto cytat z artykułu w UK Telegraph, który pojawił się również dzisiaj w The Drudge Report :

Chiny odrzucają „kampanię wyburzania" kościoła, ale twierdzą, że wzrost chrześcijaństwa jest „nadmierny". Komunistyczni urzędnicy w Chinach zaprzeczyli, że prowadzili „kampanię wyburzania" kościołów w najbardziej chrześcijańskich regionach kraju, po tym, jak podobno nakazali zniszczenie kilkunastu kościołów.

Aktywiści twierdzą, że kościoły – we wschodniej prowincji Zhejiang – stoją obecnie w obliczu rozbiórki lub usunięcia krzyży. Mówi się, że inne kościoły otrzymały rozkaz, aby „stały się mniej widoczne" poprzez wyłączanie światła w nocy.

Lokalni kaznodzieje oskarżają funkcjonariuszy Partii w Zhejiang, bogatej prowincji nadmorskiej, o „rażącą ingerencję" w sprawy Kościoła i wezwali ich do porzucenia tego, co uważają za zaaranżowaną kampanię… …

Jednak w ostatnim przemówieniu prowincjonalny urzędnik odpowiedzialny za sprawy religijne wspomniał o niewygodzie Partii Komunistycznej z powodu szybkiego wzrostu zborów w tym, co jest już uważane za najbardziej chrześcijański region Chin.

Według niektórych szacunków ponad milion z dziewięciu milionów mieszkańców Wenzhou jest praktykujących protestantów.

Feng Zhili, przewodniczący komitetu ds. etnicznych i religijnych w Zhejiang, powiedział, że wzrost chrześcijaństwa był „zbyt nadmierny i zbyt przypadkowy"

The Drudge Report

Interesujące. Zastanawiam się, czy generał Chi byłby zadowolony z wyników swojej ankiety, gdyby powtórzyli ją teraz.

Po tym, jak Ameryka zdecydowała się zaprzeczyć Chrystusowi i zbuntować się przeciwko Niemu, to pytanie jest dla mnie tak ironiczne:

Czy to możliwe, że chińscy chrześcijanie są teraz jedyną nadzieją dla USA?

Zobaczymy, czy chińscy chrześcijanie będą mieli wystarczający wpływ, aby powstrzymać Chiny przed zagładą USA. Przywódcy Chin mogą nadal próbować takiego ataku jako ostatniej szansy, aby utrzymać się przy władzy. Zobaczymy.

W każdym razie jest jeszcze większe pytanie:

Czy jesteś na to gotowy?

Dopisek:

A może te plany to narracja dla ludzi, którzy mają uwierzyć, że Chiny zaatakują USA?
Zwykli ludzie w każdym kraju chcą spokojnie żyć i się rozwijać.
Jak pokazuje historia koronawirusa - prawdopodobnie został wyprodukowany w laboratorium w USA i Kanadzie, następnie przekazany do Chin, do Wuhan.
Ci, którzy narzucają narrację, właściciele tego świata, chcą abyśmy my ludzie nienawidzili się nawzajem i walczyli ze sobą.
Kiedy ludzie odkryją, że ich wrogiem jest naprawdę ktoś inny, wysoko na szczytach hierarchii światowej?

Interesujące, prawda?

Czy szukałaś/eś poza mass media informacji o planach mocarstw wobec ludzi?
Czy opierasz swoje wnioski w oparciu o fakty i dogłębną analizę, ciągle poszukując nowych informacji?
Wykorzystaj do poszukiwań przeglądarkę https://duckduckgo.com/

Źródło:  https://omegashock.com/2014/04/11/china-plans-extermination-of-us-bio-weapons-taiwan-and-christianity
https://www.lifesitenews.com/news/leaked-chinese-communist-party-list-reveals-infiltration-of-covid-vaccine-manufacturers/

https://www.veteranstoday.com/2020/02/07/coronavirus-bio-weapon-massacre-update-us-expert-blames-china-but-forgets-pentagons-secret-labs-for-ethnic-attacks/


Udostępnij wpis swoim znajomym aby mogli zapoznać się z pełnym spektrum informacji i wyrobili sobie własne zdanie nt obecnej sytuacji na Ziemi.

×
Stay Informed

When you subscribe to the blog, we will send you an e-mail when there are new updates on the site so you wouldn't miss them.

Pracownicy wywiadu USA odmawiają zaszczepienia, gr...
Przypadki dzieci i dorosłych „przypadkowo” otrzymu...

Podobne wpisy

 

Komentarze

Umieść swój komentarz jako pierwszy!
Masz już konto? Zaloguj się tu
Gość
piątek, 19 kwiecień 2024

Zdjęcie captcha

Do góry